expr:class='"loading" + data:blog.mobileClass'>

wtorek, 12 sierpnia 2014

Rozdział 6

-Gdzie idziesz?
-Przed siebie.

Natalia

                                              Dzisiaj czeka nas pierwszy dzień nauki w Studio. Wczoraj zostałyśmy na noc u Ludmi. Wiecie zrobiłyśmy sobie taki babski wieczór. Oczywiście obudziłam się pierwsza. Nie chcąc obudzić dziewczyn po cichu wymknęłam się do łazienki. Ubrałam się tak:
Gdy szłam z powrotem do pokoju Ludmi, spotkałam Priscillę.
- Dzień dobry!
- O, Natalko witaj. Chciałabym bardzo podziękować tobie i Camili, że staracie się pomóc mojej siostrzenicy.
- Naprawdę nie ma za co.

Ludmiła

                                                Obudziłam się, o dziwo, w świetnym humorze. Wstałam z łóżka i zobaczyłam, że Naty już się ubrała. Pogadałyśmy chwilę, po czym poszłam się wyszykować. W efekcie wyglądałam tak:
Postanowiłyśmy obudzić Cami, w obawie przed tym, że nie zdąrzy się ubrać. Po chwili Camila jak torpeda pobiegła do łazienki. Po 10 minutach, wyglądała tak:
Poszłyśmy do kuchni zjeść śniadanie, a potem razem poszłyśmy do Studia.

Leon

                                                    Nie. To nie może być ona. Przedwczoraj znalazłem zdjęcie z wakacji w Barcelonie. Jestem na nim z moją pierwszą miłością. Gdy wróciłem do BA urwał nam się kontakt. Zostały mi po niej tylko wspomnienia i to zdjęcie.

Pisałem, dzwoniłem, ale ona to ignorowała, czym sprawiła mi wiele bólu. Teraz będzie okazja, żeby się odegrać. Nie będzie miała życia. Viola też jej nie cierpi. HAHAHAHA!!!!!


#################################################################################
Hejka
I jak?
                Misia Ferro




2 komentarze :

  1. Świetny rozdział ! Od nie dawna zaczęłam czytać Twoje wpisy i są naprawdę świetne :))) Chciałabym żebyś rozdziały pisała dłuższe <333 Po za tym kiedy kolejny rozdział ? :D
    /Mechi♥

    OdpowiedzUsuń